Od kilku dni mamy w Poznaniu upały. I jak co roku pojawia się problem. Pasażerowie komunikacji miejskiej narzekają na zbyt wysokie temperatury w tramwajach i autobusach.
Problem upałów w tramwajach i autobusach zaczął się kilka dni temu, kiedy termometry zaczęły wskazywać po 30 stopni Celsjusza. W taborze MPK, co roku przybywa klimatyzowanych pojazdów. Obecnie na 650 tramwajów i autobusów tylko, co drugi posiada taką funkcję. Klimatyzacja włącza się w nich automatycznie przy temperaturze powyżej 24 stopni Celsjusza. Nawiew w pojazdach działa tylko przy zamkniętych oknach.
Jeśli ktoś ma do pokonania długą trasę w nieklimatyzowanym pojeździe MPK pojawia się problem. Będziemy się starać systematycznie podnosić komfort przejazdów naszych pasażerów- zapewnia Adam Pelant, Biuro Promocji MPK.
Upały to nie tylko problem pasażerów, ale również motorniczych. - Jak jest wagon klimatyzowany, to nie jest tak źle. W wagonach, które nie mają klimatyzacji jest gorzej. Otwieramy okna, mamy wiatraki w kabinach. Jakoś trzeba przetrwać ten upał – mówi Katarzyna Pierzyńska, motorniczy.
W najbliższych dniach nadal nie będzie lepiej. Według prognoz będzie bardzo ciepło.
źr.: epoznan.pl; foto: wiadomosci24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz