Do naszej redakcji docierają sygnał o nieodśnieżonych i śliskich chodnikach w Poznaniu. Mieszkańcy osiedla Jagiellońskiego skarżyli się w poniedziałek, że zamiast po chodniku, musieli chodzić po trawniku, bo nie byli w stanie utrzymać się na chodnikowym lodowisku. Komu zgłaszać takie przypadki?
- Niech strażnicy zostawią w tych dniach radary i blokady, a zainteresują się chodnikami i przystankami. Jest na nich więcej lodu niż na lodowisku miejskim i nikt nic z tym nie robi. Chodniki, przystanki nawet nie są posypane piaskiem - pisze nasz czytelnik.
Takich sygnałów dostajemy więcej. - Od niedzieli chodnik i ścieżka rowerowa wzdłuż trasy tramwajowej na Franowo na odcinku od os. Lecha do Piaśnickiej/Kurlandzkiej są skute lodem i przyprószone śniegiem - pisze Sebastian. Podobne zgłoszenie przyszło z osiedla Jagiellońskiego. - Pani dozorczyni w niedzielę wyszła, posprawdzała i poszła do domu - mówi jedna z mieszkanek. - Nie posypała nawet na wieczór. Było tak ślisko, że trzeba było chodzić po trawie - dodaje.
- Mam świadków. W niedzielę sypałam około 10.30, a w poniedziałek o 6.00 rano - broni się dozorczyni. Według straży miejskiej gorzej niż na osiedlach jest przy domach jednorodzinnych. - Będziemy się starali docierać do wszystkich miejsc tak, aby wyegzekwować obowiązek usunięcia gołoledzi - zapewnia Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.
Nawet Zarząd Dróg Miejskich, który od kilku lat stawia na rozwiązania ekologiczne podczas zimy (unikanie soli, a w zamian stosowanie piasku) przyznaje, że w takich warunkach sól używać można. - Przy takich warunkach atmosferycznych, przy powstawaniu gołoledzi, należy sól stosować. Bezpieczeństwo jest najważniejsze - tłumaczy Tomasz Libich z ZDM.
Do ZDM-u można zgłaszać nieodśnieżone ulice, ale tylko te znajdujące się w administracji ZDM. Pod numerem telefonu dostępnym całą dobę (61 647 7231) można przekazywać również informacje o nieodśnieżonych chodnikach. ZDM najpierw sprawdza czy ulica bądź chodnik znajdują się pod pieczą zarządu - jeśli tak, podejmowane są działania. To bowiem właściciel lub zarządca danej nieruchomości ma obowiązek odśnieżania i posypania chodnika przy swoim terenie.
Przypominamy, kto jest odpowiedzialny za odśnieżanie dachów, chodników i sprzątanie błota pośniegowego.
ADMINISTRATORZY i ZARZĄDCY OSIEDLI mają obowiązek:
- sprzątnąć błoto, śnieg, lód i inne zanieczyszczenia z chodników położonych wzdłuż nieruchomości i osiedlowych uliczek,
- posypać chodniki np. piaskiem,
- usunąć śnieg, sople, lód z dachu budynku,
WŁAŚCICIELE NIERUCHOMOŚCI mają obowiązek:
- sprzątnąć błoto, śnieg, lód i inne zanieczyszczeń z chodników wzdłuż nieruchomości,
- posypać je np. piaskiem,
- usunąć sople i śnieg z dachu,
MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO KOMUNIKACYJNE ma obowiązek:
- sprzątnąć błoto, śnieg, lód i inne zanieczyszczenia z przystanków tramwajowych komunikacji miejskiej, torowiska,
- posypać teren przystanku np. piaskiem.
ZARZĄD TRANSPORTU MIEJSKIEGO ma obowiązek:
- sprzątnąć błoto, śnieg, lód i inne zanieczyszczenia z dworców i przystanków autobusowych komunikacji miejskiej,
- posypać teren przystanku np. piaskiem.
Jeśli wiemy, do kogo należy dany teren i widzimy, że mimo próśb i apeli nie został on odśnieżony - możemy sprawę zgłosił do strażników miejskich pod numerem telefonu 986.
źr.: epoznan.pl; video; foto: wtkplay.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz